8 rad dla nowej pracownicy
2 lipca, 2016Zostałaś zatrudniona. To twoje pierwsza praca. Jak się zachować, by nowi koledzy i koleżanki cię szybko zaakceptowali?
Pierwsza praca to duże wyzwanie. Wchodzimy w grupę ludzi, którzy już się znają, mniej lub bardziej lubią, wiedzą jak postępować z szefem, z kim trzeba się liczyć, a z kim niekoniecznie. I – co nieuniknione – przyglądają się nam uważnie, sprawdzając na ile pasujemy do zespołu. Pierwsza i naczelna zasada – nie udawajmy kogoś, kim nie jesteśmy. To zawsze się mści. Oczywiście, na początku zawsze staramy się wypaść jak najlepiej, ale nie róbmy tego kosztem oszukiwania innych (i siebie).
Oto podstawowe zasady dla debiutantki w pracy
- Okażmy uprzejmość i szacunek osobom dłużej od nas pracującym cierpliwie odpowiadając na pytania, nawet jeśli wciąż słyszymy te same („jak do nas trafiłeś?”, „gdzie wcześniej pracowałeś?”, „jakie studia skończyłaś?”).
- Prośmy o wyjaśnienia różne osoby. Wybierajmy tę, która wydaje się najmniej zajęta w danej chwili.
- Zawsze dziękujmy za uzyskaną informację lub pomoc. Nie narzucajmy się. To normalne, że pracujący ze sobą od dawna ludzie potrzebują czasu, by przyzwyczaić się do naszej obecności.
- Starajmy się być w dobrych stosunkach ze wszystkimi – nic tak nie dyskwalifikuje „nowego” jak otwarty konflikt z innym pracownikiem już w pierwszym miesiącu pracy lub rzucenie się w przyjaźń na śmierć i życie z wybraną osobą (reszta może się poczuć odtrącona, będzie się też obawiała obmowy).
- Ze spokojem znośmy krytykę. Ludzie mają różne temperamenty, nie zawsze ci, którzy na początku wydają się niemili, są tacy przy bliższym poznaniu. Ich nerwowość (jakkolwiek naganna i uciążliwa dla otoczenia) może być podyktowana stresującą pracą – nie bierzmy więc tego do siebie.
- Nie miejmy jednak oporów przed ochłodzeniem relacji, jeśli krytyka wypowiedziana została niegrzecznie lub gdy ktoś próbuje wykorzystać fakt, iż jesteśmy młodą kobietą. Czasem najlepszą metodą jest „nieusłyszenie” niepochlebnej uwagi lub polecenia, którego dana osoba nie powiina wydać.
- Jako nowa osoba w zepole zyskamy sympatię szybko zapamiętując stanowiska i imiona najbliższych współpracowników oraz nie narzucając formy, w jakiej inni powinni się oni do nas zwracać. Raczej dostosujmy się do zwyczaju, jaki w tym zespole obowiązuje.
- I na koniec złota zasada towarzyska, do stosowania nie tylko w pracy – nie formułujmy pochopnie opinii oraz wniosków i nie dzielmy się nimi z osobą, która okazała nam najwięcej życzliwości. Nie mając bowiem pełnej wiedzy o wszystkim, co się tu dzieje, łatwo możemy popełnić pomyłkę, a przy tym zostać uznanym za zarozumiałego aroganta.